Kara umowna
Standardowym zastrzeżeniem umownym regulującym odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązań niepieniężnych wynikających z umowy jest kara umowna.
W ujęciu art. 483 i 484 kodeksu cywilnego, kara umowna stanowi ryczałtowo określony surogat odszkodowania należnego wierzycielowi z tytułu odpowiedzialności kontraktowej dłużnika. Zastrzeżona przez strony stosunku obligacyjnego kara umowna należy się zatem wierzycielowi tylko wtedy, gdy niewykonanie lub nienależyte wykonanie przez dłużnika zobowiązania niepieniężnego jest następstwem okoliczności, za które ponosi on odpowiedzialność (art. 471 k.c.), tj. gdy niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania niepieniężnego wynika z niezachowania przez dłużnika należytej staranności (art. 472 k.c.), czyli z jego winy w postaci co najmniej niedbalstwa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2017 roku, sygn. akt V CSK 28/17, LEX nr 2447351).
Najogólniej rzecz ujmując, przesłanką kary umownej jest więc wina dłużnika (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 roku, sygn. akt III CKN 50/01, M. Praw. 2011/7, s. 380).
Kara gwarancyjna (świadczenie gwarancyjne)
Od kary umownej odróżnić należy zastrzeżenie o charakterze gwarancyjnym, nakładające obowiązek zapłaty określonej kwoty pieniężnej w razie niewykonania (niewłaściwego wykonania) zobowiązania wskutek okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Do tego rodzaju zastrzeżenia umownego przepisów o karze umownej nie stosuje się.
Sąd Najwyższy, a za nim także Sądy powszechne przyjmują, że ewentualna dopuszczalność takiego zastrzeżenia zależy od jego szczególnego sformułowania.
Świadczenie gwarancyjne ustanawiające odpowiedzialność zobiektywizowaną, niejako absolutną, jest sprzeczne z istotą kary umownej, do której stosuje się reżim odpowiedzialności ex contractu – jednak dopuszczalne na zasadzie swobody umów.
W celu jego skutecznego zastrzeżenia konieczne jest:
- wskazanie przez strony ściśle określonych okoliczności, w razie wystąpienia których dłużnik, pomimo braku winy, zobligowany jest do zapłaty kary; oraz
- wyraźne uzewnętrznienie woli stron co do rozszerzenia odpowiedzialności dłużnika także na te okoliczności, za które nie ponosi on winy.
Powyższe stanowisko zostało wyrażone wielokrotnie w orzecznictwie m.in. przez Sąd Apelacyjny w Katowicach, który wskazał: Dla rozszerzenia zasad odpowiedzialności dłużnika w stosunku do reguł ogólnych w umowie winno zostać w sposób wyraźny oznaczone, że dłużnik ponosi odpowiedzialność za niezawinione przez siebie działania lub zaniechania (wyrok z dnia 25 marca 2022 roku, sygn. akt V AGa 246/20, LEX nr 3420486).
Innymi słowy, w judykaturze akcentuje się, że dla zastrzeżenia świadczenia o charakterze gwarancyjnym – a zatem dla rozszerzenia odpowiedzialności dłużnika na okoliczności, za które nie ponosi on winy – konieczne jest wyraźne wskazanie tego w umowie.
O odpowiednie zastrzeżenie kary umownej lub świadczenia gwarancyjnego warto zadbać na etapie negocjowania umowy ze wszystkimi kontrahentami, którzy zobowiązani są do realizacji na rzecz klienta świadczenia o charakterze niepieniężnym, np. w postaci dostawy określonych towarów albo wykonania określonych prac budowlanych. Taka kara pełni bowiem nie tylko funkcję kompensacyjną (jako zryczałtowane odszkodowanie) ale także stymulacyjną – poprzez motywowanie kontrahenta do terminowego i należytego wykonania zobowiązań. Dodatkową zaletą wprowadzenia tego zabezpieczenia do umowy jest fakt, że nie wiąże się ono z poniesieniem przez strony żadnych kosztów inicjalnych.
Z praktyki kancelarii
Kancelaria prowadziła przed Sądem Arbitrażowym przy Konfederacji Lewiatan postępowanie, w którym jedną z kluczowych kwestii spornych między stronami był właśnie charakter zastrzeżonej w umowie kary – określonej jako break-up fee.
Powodowa spółka w tej sprawie stała na stanowisku, że break-up fee miała charakter kary gwarancyjnej, niezależnej od przesłanki winy. Pozwana – reprezentowana przez naszą kancelarię – kwestionowała to stanowisko, wskazując, że intencją stron nigdy nie było tak dalekie rozszerzenie jej odpowiedzialności oraz, że sposób sformułowania postanowienia umownego dotyczącego break-up fee, a także działania stron (w tym Powódki) podejmowane zarówno na etapie zawierania umowy, jak i po jej zawarciu, jednoznacznie wskazują na charakter tej kary jako klasycznej kary umownej.
Sąd Arbitrażowy zgodził się ze stanowiskiem naszego Klienta i ostatecznie oddalił powództwo Powódki w całości – obok innych przyczyn, także z tego względu, że nie uznał break-up fee za świadczenie o charakterze gwarancyjnym. Sąd stwierdził jednoznacznie, że ani z treści umowy, ani z zachowania stron (odzwierciedlonego m.in. w ich korespondencji e-mail) nie wynikało, by ich intencją było oderwanie obowiązku zapłaty break-up fee od zawinienia Pozwanej spółki, co jest warunkiem niezbędnym uznania tej kary za karę gwarancyjną (wyrok Sądu Arbitrażowego przy Konfederacji Lewiatan z dnia 23 maja 2025 roku, sygn. akt SA/536/IX/2023, niepubl.).
Wyrok Sądu Arbitrażowego potwierdza nie tylko zasadność stanowiska Klienta kancelarii, ale także potrzebę kompleksowej i prawidłowej wykładni postanowień umownych – szczególnie na etapie sporu sądowego dotyczącego jej wykonywania.