W orzecznictwie sądów administracyjnych wielokrotnie wyrażano opinię, że występujący w karuzeli podatkowej broker (podmiot występujący na końcowym etapie krajowego łańcucha, który dokonując wewnątrzwspólnotowej sprzedaży towaru występuje następnie o zwrot podatku VAT), nie musi być zawsze świadomym uczestnikiem oszustwa (np. wyrok NSA z 30 października 2018 r., sygn. I FSK 65/18 czy wyrok WSA w Warszawie z 6 grudnia 2021 r., sygn. III SA/Wa 463/21). Broker niekoniecznie jest beneficjentem karuzeli podatkowej.
W tym kontekście nie sposób zgodzić się z odmiennym stanowiskiem wyrażonym w wyroku WSA w Białymstoku z 20 maja 2022 r., sygn. I SA/Bk 372/21, jakoby broker nie może być nieświadomym uczestnikiem oszustwa. Według sądu ma to mieć związek z doniosłym znaczeniem brokera wyłudzającego nienależny zwrot podatku VAT, a także z korzyściami podatkowymi jakie mają płynąć do niego z uwagi na uczestnictwo w oszustwie.
Wbrew ocenie wyrażonej w tym wyroku przy ocenie działalności brokera uwikłanego w karuzelę podatkową nie można pomijać tego, że ze względu na neutralność podatku VAT, nie uzyskuje on żadnej korzyści podatkowej wskutek otrzymanego zwrotu podatku. Co więcej, to broker zupełnie nieświadomie może finansować „karuzelę podatkową”. Broker nabywając towar jest zobowiązany uiścić cenę brutto tj. uwzględniającą podatek VAT, natomiast dokonując wewnątrzwspólnotowej sprzedaży ze stawką VAT 0%, otrzymuje cenę netto. Uzyskując wnioskowany zwrot podatku co najwyżej „wychodzi na zero”, co nie może być kwalifikowane jako sytuacja dla niego „intratna”. Należy też mieć na uwadze, że podmioty występujące o zwrot podatku VAT zazwyczaj przechodzą kontrolę zasadności tego zwrotu. Odmowa zwrotu podatku VAT ma ten skutek, że broker ponosi wręcz na danej transakcji stratę gdyż podatku VAT nie odzyskuje, zaś regułą jest, że stosowana przez brokera marża nie pozwala na pokrycie „straty” wynikłej z nieodzyskania podatku VAT.