Przedawnienie zobowiązania podatkowego. Sukces Klienta kancelarii

W sytuacjach, gdy rozstrzygnięcia w sprawach podatkowych nie są dla podatników korzystne, organy niejednokrotnie wszczynają i prowadzą postępowania egzekucyjne z majątku podatników.

Jednak zdarza się, że nawet w przypadku istniejącego w obrocie negatywnego rozstrzygnięcia podatkowego, „nie wszystko jest stracone”. Taka sytuacja wystąpiła w sprawie klienta kancelarii, w której organy posiadając decyzję umożliwiającą wystawienie tytułów wykonawczych i prowadzenie egzekucji, prowadziły ją w nieprawidłowy sposób.

Postępowanie egzekucyjne wymaga prawidłowego wszczęcia, a to następuje w wyniku m.in. doręczenia podatnikowi tytułu wykonawczego oraz zawiadomienia o wszczęciu egzekucji. Jeśli na tym etapie występują błędy, a taka sytuacja wystąpiła w sprawie Klienta kancelarii, nie może być mowy o skutecznym wszczęciu postępowania egzekucyjnego.

O tym jak istotne jest dokonywanie prawidłowych doręczeń pisaliśmy już na blogu m.in. https://stanek-legal.pl/nieskuteczne-doreczenia-zastepcze-przedsiebiorcom/. Omawiana w tym wpisie sprawa pokazuje, że należy każdorazowo weryfikować, czy działania podejmowane przez organ odpowiadają wymogom formalnym

Sąd administracyjny podzielił argumenty kancelarii, że „dopuszczalność egzekucji” jest przesłanką, która warunkuje możliwość prowadzenia postępowania egzekucyjnego. Wszelkie okoliczności wpływające na możliwość prowadzenia egzekucji powinny być brane pod uwagę z urzędu przez organ egzekucyjny w toku całego postępowania egzekucyjnego.

W sprawie klienta kancelarii skoro egzekucja była obarczona błędem „pierwotnym”, który wystąpił na etapie inicjowania postępowania egzekucyjnego, postępowanie egzekucyjne było niedopuszczalne. W konsekwencji żadna wykonana w tym postępowaniu czynność egzekucyjna nie mogła przerwać biegu terminu przedawnienia i zobowiązanie uległo przedawnieniu. W takiej sytuacji dochodzi zaś do wygaśnięcia obowiązku a to z kolei jest przesłanką umorzenia postępowania egzekucyjnego.