Odpowiedzialność członka zarządu za zobowiązania spółki. Sukces klienta kancelarii. Negatywna opinia biegłego nie przesądza sprawy.

Członek zarządu spółki z o.o. może zostać pociągnięty do odpowiedzialności za jej długi gdy egzekucja przeciwko samej spółce okaże się bezskuteczna (art. 299 § 1 k.s.h.). Jak można tego uniknąć? Chociażby przez wykazanie, że we właściwym czasie złożono wniosek o ogłoszenie upadłości lub że wierzyciel nie poniósł szkody.

W praktyce, sprawom przeciwko członkom,  często towarzyszy opinia biegłego, w której ustala się kiedy spółka stała się niewypłacalna i czy wniosek o ogłoszenie upadłości złożono we właściwym czasie.  Nierzadko wnioski opinii są niekorzystne dla członków zarządu – wskazują, że powinni byli złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości znacznie wcześniej niż faktycznie miało to miejsce. Jednakże, jak pokazuje orzecznictwo, nawet w sytuacji gdy w sprawie sporządzono tylko jedną opinię,  sąd nie jest nią związany. Opinia podlega ocenie jak każdy inny dowód i sąd może zakwestionować wynikające z niej wnioski, jeżeli uzna, że jest nieprzekonująca, niespójna z pozostałym materiałem dowodowym albo po prostu błędna.

Przekonaliśmy się o tym w jednej z prowadzonych przez nas spraw. W wyroku dotyczącym odpowiedzialności członka zarządu za zobowiązania spółki, Sąd Okręgowy w pełni uwzględnił apelację naszego Klienta i oddalił powództwo. Dostrzegł, że w pełni zaakceptowana przez sąd pierwszej instancji opinia biegłego zawiera błędne wnioski co do daty zaistnienia stanu niewypłacalności spółki. Sąd Okręgowy nie zgodził się z tym, że stan niewypłacalności płynnościowej powstaje już z momentem opóźnienia w płatności jednego zobowiązania, wskazując że przepisy prawa upadłościowego mówią o co najmniej dwóch wymagalnych zobowiązań pieniężnych.

Jednocześnie Sąd Okręgowy uznał, że nawet przy wcześniejszym złożeniu wniosku o upadłość spółki, majątek spółki i tak nie pozwoliłby na zaspokojenie wierzyciela. Świadczy to o tym, że wierzyciel nie poniósł szkody i wyklucza odpowiedzialność członka zarządu.